¡HOLA!
Czyli szampon dla dzieci - Babydream.
Czyli szampon dla dzieci - Babydream.
Dzisiaj mam dla Was recenzję kolejnego hitu blogosfety, który w końcu pojawił się w mojej kosmetyczce i również okazał się prawdziwym hitem. Długo zwlekałam z jego zakupem i teraz sama się dziwię dlaczego. Szampon Babydream świetnie służy zarówno moim włosom, jak i skórze głowy. Przewiduję długą i udaną znajomość, a szczegóły przeczytacie niżej. :)
Obietnice producenta: Szampon BabyDream myje i pielęgnuje włosy i skórę głowy niemowlęcia szczególnie delikatnie i dokładnie. Wyciąg z kiełków pszenicy umożliwia łatwe rozczesywanie. Bez środków barwiących i konserwujących. pH naturalne dla skóry. Z rumiankiem i pantenolem. Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.
Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside,
Glyceryl Oleate, Sodium Lactate, Triticum Vulgare Germ Extract,
Panthenol, Glyceryl Caprylate, Lactic Acid, Chamomilla Recutita Extract,
Parfum
Cena: 4 zł / 250 ml
Moja opinia: Opakowanie szamponu zostało wykonane z grubego niebieskiego plastiku. Buteleczka jest wygodna i nie wyślizguje się z mokrych rąk. Plusem jest możliwość postawienia kosmetyku do góry nogami i wydobycia go do ostatniej kropli. Patrząc pod światło, możemy sprawdzić, ile produktu jeszcze zostało.
Szampon ma żelową, ale lejącą się konsystencję. Otwór, przez który wydobywa się produkt jest bardzo duży i często dozuje za dużo szamponu, co sprawia, że jest niewydajny. Na szczęście nie kosztuje dużo i nie trzeba go bardzo oszczędzać. Butelka 250 ml wystarczyła mi na ok. 5-6 tygodni stosowania. Nie jest to powalający wynik, ale niska cena całkowicie rekompensuje kiepską wydajność.
Ma całkiem ładny rumiankowy zapach, który mi przywodzi na myśl szampon stosowany w dzieciństwie. Nie utrzymuje się na włosach. Ma bardzo ładny skład i przez to świetnie nadaje się do codziennego stosowania.
Po jego użyciu moje włosy są strasznie splątane i szorstkie, więc bez dobrej odżywki czy maski niestety się nie obędzie. Jest bardzo delikatny, a z powodu zawartości łagodnych substancji myjących, szampon słabo się pieni i trzeba się trochę napracować, aby rozprowadzić go na włosach. Pozostawia dobrze oczyszczone włosy, które dłużej zachowują świeżość. Rumianek z składzie może nieco wysuszać włosy i spowalniać ich przetłuszczanie. Szampon dobrze radzi sobie ze zmywaniem olejów. Włosy są ładnie odbite od nasady. Produkt nie wywołał u mnie łupieżu, alergii czy podrażnienia.
Wiele dziewczyn pisało, że nie zauważyło po nim spektakularnych efektów i prawda jest taka, że ich nie zobaczą. Szampon to szampon. Ma oczyszczać włosy i nie podrażniać. Ten bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. Za taką cenę stanowi świetną alternatywę w codziennej pielęgnacji włosów. Z całą pewnością kupię go ponownie.

Używałyście Babydreama? Jak się u Was sprawdził? :)
Używałam go przez jakiś czas i strasznie męczyłam się ze zmyciem olejów. Teraz używam zwykłych z SLS i w sumie nie zauważyłam, żeby mi szkodziły :)
OdpowiedzUsuńja mam falowane włosy, które wolą delikatne oczyszczanie. jak przesadzę z slsami to mam siano na głowie. szamponu z sls używam raz na 1-2 tygodnie. :)
Usuńchyba bym nie rozczesała po nim włosów ;)
OdpowiedzUsuńbez dobrej odżywki czy maski na pewno nie, a po ich nałożeniu naprawdę jest w porządku. :)
UsuńU mnie zawsze sprawdza się dobrze, zawsze do niego wracam gdy kończą mi się zapasy i nie mam pomysłu na nowy szampon
OdpowiedzUsuńja też na pewno nie raz do niego wrócę, a teraz rozpoczynam testowanie kolejnych rosyjskich szamponów. :D
UsuńPrzez pewien czas bylam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńa potem co się stało?
UsuńCzasami myje nim włosy i jestem zadowolona, chociaż musi być po nim odżywka albo maska inaczej bym się wściekła z rozczesywaniem
OdpowiedzUsuńja zawsze nakładam na włosy odżywkę/maskę. bez nich ani rusz. jeden wielki kołtun. urok fal i loków. :P
Usuńja uwielbiam babydreama! ale używam tylko kopf bis fus dla mnie to uniwersalny żel do mycia i bardzo delikatny myję nim ciało i twarz, ale włosy nie, raz chyba umyłam i nie byłam zadowolona miłego dnia
OdpowiedzUsuńnie używam żeli do mycia twarzy, ale ciekawa jestem jak ten żel sprawdziłby się do mycia całego ciała. Tobie polecam spróbowanie szamponu babydream. jest świetny. :)
Usuńjest naprawdę dobry, skład ma podobny do szamponu bardzo delikatny żadnych slsów też ma z tego co pamiętam panthenol i ekstrakt z rumianku zobacz sobie na wizażu jest lepszy dla mnie od facelle bo delikatniejszy jak pisałam wcześniej facelle myję teraz tyko ciało bo podrażnił mi buzię i skórę głowy miłego dnia papa :)
UsuńAmen.
OdpowiedzUsuńDodam tylko, że im lepsza kondycja włosów, tym łatwiej uzywać Babydream i nie oszaleć przy rozczesywaniu.
babydream (tak jak facelle) prawdę o kondycji Twoich włosów Ci powie. :D początkujące włosomaniaczki mogą mieć z nim problem, ale mocnym, w miarę zdrowym włosom nie zaszkodzi. :)
UsuńJa miałam tylko jedną butelkę tego szamponu przywiezioną z Polski i byłam pewna, że będę go używać tylko do mycia pędzli, a tu po próbnym użyciu na włosy szok! Dużo osób właśnie pisze o splątanych i szorstkich włosach, a ja pierwszy raz w życiu, przy tym szamponie odkryłam, że odżywka jest mi zbędna i lepiej się ograniczyć do innego sposobu regeneracji włosów. Uwielbiałam go i ubolewałam, jak się skończył
OdpowiedzUsuńmoje włosy są splątane prawie po każdym myciu. niestety jako posiadaczka fal, bez odżywki się nie obędę. a babydream jest faktycznie cudowny. już do niego tęsknię i niedługo wyposażę się w kolejną buteleczkę. :)
Usuń