¡HOLA!
Czyli seria do włosów suchych - Natura Siberica.
Dzisiaj przygotowałam dla Was wyczekiwaną recenzję rosyjskich kosmetyków. Kupiłam je pod koniec sierpnia w sklepie Kalina. Pisałam Wam o tym TUTAJ. Od tego czasu używałam ich regularnie i niestety powoli dobijają dna. Wczoraj złożyłam kolejne zamówienie w tym sklepie i do koszyka znowu wleciała seria do włosów suchych "Objętość i Nawilżenie". Powód jest prosty - kosmetyki są po prostu rewelacyjne.
Szampon do włosów suchych "Objętość i Nawilżenie"
Obietnice producenta: Szampon na bazie cedrowego
ekstraktu i dzikiej róży daurskiej. Chroni włosy przed utratą wilgoci,
dodaje im blasku. Szampon dodaje włosom objętości. Ekstrakt z daurskiej dzikiej róży i cedrowej kosodrzewiny napełnia włosy siłą, nawilża je i nadaje im wspaniały naturalny wygląd, objętość i blask. Duża zawartość Witaminy C w ekstrakcie z dzikiej róży chroni włosy
przed wysuszeniem.
Skład: Aqua with infusions of: Organic Achilea Millefoilum Flower Extract,
Organic Anthemis Nobilis Extract, Organic Saponaria Officinalis Extract, Lauryl
Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Guar Hydroxypropyl Trimonium Chloride, Rosa
Davurica Pallas Extract, Pinus Pumila Extract, Scutellaria Baicalensis Georgi
Extract, Patrinia Sibirica Extract, Hippophae Rhamnoides Altaica Seed Extract,
Hydrolyzed Wheat Protein, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Glycerin, Sorbic Acid,
Parfum, Cl 75810.
Cena: 19.90 zł / 400ml
Moja opinia: Zapakowany jest w dużą, plastikową butlę, jednak pod światło da się zobaczyć ile produktu jeszcze zostało. Bardzo podoba mi się szata graficzna produktu, według mnie jest to bardzo eleganckie opakowanie. Bardzo wygodny dozownik pozwala wydobyć optymalną ilości produktu. Konsystencja szamponu jest idealna, może troszeczkę zbyt gęsta. Wystarczy minimalna ilość, aby dobrze umyć włosy. Szampon bardzo dobrze się pieni i według mnie jest wydajny.
Ma bardzo przyjemny ziołowy zapach, który niestety nie utrzymuje się na włosach. Szampon jest przeźroczysty, o delikatnie zielonym zabarwieniu.
Świetny, krótki, wręcz doskonały skład. Na pierwszym miejscu stoi woda z dodatkiem ekstraktów roślinnych. Zawiera delikatne składniki myjące, więc nadaje się do codziennego stosowania. Szampon to szampon i ma myć włosy, ale milo jest jak robi coś więcej. Ten genialnie oczyszcza włosy, pomimo braku SLS w składzie. Z łatwością zmywa oleje - wystarczą dwa mycia. Pomimo dużej zawartości ziół, szampon nie wysusza włosów. Nie wywołuje alergii, a nawet łagodzi podrażnienia skóry głowy. Jest bardzo łagodny. Nie przyśpiesza przetłuszczania włosów, a nawet powoduje, że dłużej zachowują swoją świeżość. Niestety nie sprawia, że włosy mają większą objętość, jednakże jest to naprawdę cudowny szampon. Nie mogę mu absolutnie nic zarzucić. Z całą pewnością kupię go ponownie (nawet już kupiłam :D)
Balsam do włosów suchych "Objętość i Nawilżenie"
Obietnice producenta: Balsam do suchych włosów, na bazie naturalnych
ekstraktów z kosolimby i dzikiej róży dahurskiej nadaje włosom objętość i zdrowy wygląd. Duża zawartość naturalnej witaminy C w ekstrakcie z dzikiej róży dahurskiej zapewnia włosom długotrwałą ochronę i delikatną pielęgnację, chroni włosy przed utratą wilgoci. Włosy zyskują naturalny blask. Ekstrakty kosolimby zawierają aminokwasy, które odbudowują naturalną strukturę zniszczonych włosów, oraz nadają im objętość i puszystość. Dla odżywienia włosów w składzie balsamu zastosowano również naturalne roślinne proteiny.
Skład: Aqua with infusions of: Pinus Pumila Extract, Rosa
Davurica Extract, Schisandra Chinensis Extract, Calendula Officinalis
Extract, Chamomilla Recutita Extract, Humulus Lupulus Extract,
Behentrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Guar
Hydroxypropyltrimonium Chloride, Panthenol, Hydrolyzed Wheat Protein,
Oils: Pinus Sibirica, Salvia Officinalis, Hydrolyzed Vegetable Protein,
Ascorbic Acid, Citric Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic
Acid
Cena: 19.90 zł / 400ml
Moja opinia: Balsam zapakowany jest w taką samą butlę jak szampon. Nieznacznie różnią się kolorem - butla balsamu jest jaśniejsza i łatwiej zobaczyć ile produktu nam jeszcze zostało. Balsam jest bardzo wydajny, chociaż jest konsystencja mogłaby być bardziej treściwa. Mimo wszystko, nie spływa z włosów.
Ma przepiękny, miodowo-kwiatowy zapach, który przez kilka godzin utrzymuje się na włosach. Szkoda, że nie dłużej. :) Kolor balsamu jest biało-beżowy.
Muszę przyznać, że z balsamu jestem jeszcze bardziej zadowolona niż z szamponu. Wiem, że niesamowity poziom nawilżenia zawdzięczam właśnie balsamowi. Podczas pierwszego użycia byłam przekonana, że mimo wszystko, produkt ma jakieś ukryte silikony. Producent zaleca pozostawienie balsamu na włosach przez 1-2 minuty. Nawet przez tak krótki czas, produkt świetnie się sprawdza, a zostawiony pod czepkiem foliowym i ręcznikiem przez pół godziny to już w ogóle istna rewelacja. :D Włosy po jego użyciu są fantastycznie gładkie, świetnie się rozczesują. Są niesamowicie nawilżone i odczuwalnie bardziej miękkie. Po jego użyciu włosy ładnie się błyszczą. Balsam nie obciąża włosów i nie przyczynia się do szybszego przetłuszczania. Włosy są puszyste i ładnie się układają. Naprawdę genialny produkt. Zdecydowanie kupię go ponownie. (już kupiłam. :D)
Miałyście już styczność z rosyjskimi perełkami? Jeśli nie, gorąco Wam je polecam. :D
Użyłam na razie raz balsamu Agafii specjalnego i zapowiada sie ciekawie ;) Czekam też na recenzje balsamu na propolisie :) Ja mam włosy skłonne do przetłuszczania (czy raczej skórę), więc seria do włosów suchych mogłaby sie u mnie nie sprawdzić :((
OdpowiedzUsuńmożesz mi oddać połowę?chętnie przyjmę :D
OdpowiedzUsuńzauważyłaś w poprzedniej notce u mnie, że zostałaś wyróżniona?:D
wczoraj widziałam Twoje oczyska, ale nie widziałam w tej notce wyróżnień. dziękuję Ci bardzo kochana. :*
Usuńniestety zarówno szamponu jak i balsamu zostało mi mniej niż 1/4. ale już zamówiłam kolejne. nie mogę bez nich żyć. :D
Usuńdobra, to ja na pewno poproszę w razie czego :D
Usuńnie wiem dlaczego mi zużywanie idzie tak wolno
myjesz włosy co dzień?
co drugi dzień. czasem codziennie, gdy mam większe wyjście. ogólnie włosy wolno mi się przetłuszczają, więc nie mam potrzeby mycia ich codziennie. :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń