piątek, 5 kwietnia 2013

Mascarilla de regeneración intensiva para el pelo seco y dañado - Biovax

¡HOLA!
 
Czyli intensywnie regenerująca maska do włosów suchych i zniszczonych - Biovax.
Nie wiem, jak Wy, ale ja bardzo lubię maski Biovaxu. Mają niezłe składy i naprawdę dobrze działają. Nigdy mnie nie zawiodły. Do czasu, kiedy do mojego koszyka trafiła pomarańczowa brązowa maska do włosów suchych. Bardzo nie lubię wystawiać negatywnych ocen, ale w tym przypadku nie mam innego wyjścia. Oczekiwałam od niej porządnego nawilżenia i zabezpieczenia na sezon zimowy. W jakimś stopniu zostało to spełnione, ale masce daleko jest do ideału. Niestety.


Obietnice producenta: Intensywnie regenerująca maseczka Biovax opracowana została przez specjalistów w celu zagwarantowania Twoim suchym i zniszczonym włosom jak najlepszej kondycji. Nowa maseczka Biovax dba nie tylko o zdrowie i kondycję Twoich włosów, ale również zapewnia im gruntowną ochronę i bezpieczeństwo. Biovax to oryginalne połączenie Zdrowia, Bezpieczeństwa i Profesjonalnej Pielęgnacji w jednym preparacie. Biovax to gwarancja ZDROWYCH WŁOSÓW. Dzięki zawartości naturalnych olejów i ekstraktów:
  • Kompozycja ekstraktów z Cynamonu i Miodu silnie nawilża i regeneruje przesuszone włosy, nadając im piękny połysk i zdrowy wygląd.
  • Zawarte w naturalnym olejku ze Słodkich Migdałów glicerydy kwasu oleinowego i linolowego zmiękczają i wygładzają włosy oraz łagodzą podrażnienia skóry głowy.
  • 100% ekstrakt z Henny ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnętrza włosa i jego cebulki

Biovax to gwarancja BEZPIECZEŃSTWA - nie zawiera substancji drażniących:

  • bez PARABENÓW,
  • bez SLS (SODIUM LAURYL SULFATE),
  • bez SLES (SODIUM LAURETH SULFATE),
  • bez GLICOLU PROPYLENOWEGO.
Substancje te mogą powodować podrażnienia skóry, a nawet stany zapalne. Przyczyniają się do powstawania łupieżu, swędzenia i przesuszenia skóry głowy. Receptura BIOVAX oparta została o naturalne i bezpieczne substancje aktywne.
Biovax to gwarancja PROFESJONALNEJ PIELĘGNACJI
Wysoka jakość i skuteczność działania maseczki jest potwierdzona przez Mistrza Europy Fryzjerstwa Artystycznego.
Efekty na włosach:
  • nawilżone, zdrowe włosy,
  • zadbane, nierozdwojone końcówki,
  • zmniejszona łamliwość,
  • jedwabisty połysk.

Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol (and) Ceteareth - 20, Cetrimonium Chloride, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetylated Lanolin, Glycerin, Lawsonia Inermis Extract, Cinnamomum Zeylanicum Extract, Mel (Honey) Extract, Parfum, C.I. 16255, C.I. 42090, Linalool, Hexyl Cinnamal, Benzyl Alcohol (and) Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Citric Acid, Potassium Sorbate.

Cena: 17-20 zł / 250ml

Moja opinia: Kosmetyk został zamknięty w duży, plastikowy słoik. Jest to solidnie wykonane opakowanie, którego nie trzeba odkręcać mokrymi rękami, ale ja czasem i tak miałam problem z otworzeniem go. 
Maska ma budyniową konsystencję i łatwo ją rozprowadzić na mokrych włosach, a do tego maska z nich nie spływa. Jest średnio wydajna. Używałam jej raz w tygodniu. czasem co pięć dni przez dwa miesiące i już dobija dna. Zostało mi jej na jedno użycie. Produkt ma ładny miodowo-cynamonowy zapach, który długo utrzymuje się na włosach. Jego kolor jest jasno różowy. 
Nakładałam ją na ok. 30 minut, czyli na dłużej niż sugeruje producent, ale chciałam dać jej szansę na wniknięcie w głąb włosa. Należy bardzo uważać, aby dokładnie spłukać maskę, bo inaczej obciąży włosy. Maska niesamowicie wygładza włosy i to jest jej największa zaleta. Sprawia, że włosy są bardziej miękkie i błyszczące. Niestety nie nawilżyła wystarczająco moich włosów. Liczyłam na coś więcej w tej kwestii, skoro to maska do włosów suchych. Nie zabezpieczyła wystarczająco końcówek, które wciąż się łamały. Po użyciu tej maski włosy szybciej się przetłuszczały i na następny dzień nie miały już w ogóle objętości. Głównym powodem, dla którego ją dyskwalifikuję jest podrażnienie skalpu, które wywołała. Nie było to mocne podrażnienie, ale za każdym razem po jej użyciu odczuwałam delikatne mrowienie aż do następnego mycia. Podejrzewam, że jest to za sprawą cynamonu, który znajduje się dość wysoko w składzie. Nie byłabym tak bardzo zła, gdyby producent nie zapewniał o bezpiecznym składzie, które nie powoduje podrażnienia skóry głowy. No cóż, u mnie spowodował.
O ile na włosach w miarę się sprawdził, chociaż bez zachwytów, o tyle jego działanie na skalp mocno mnie rozczarowało. Za tę cenę spokojnie można kupić lepszą maskę, również z Biovaxu. Do tej firmy jeszcze na pewno wrócę, ale nie do tego produktu. Nie kupię go ponownie.
 

Były jakieś produkty, w których pokładałyście nadzieję i które zawiodły Wasze oczekiwania? Takie, które niestety musiałyście nazwać bublami?

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm moim największym bublem okazał się być płyn miclerarny z od Deila Dermo System ;p Nic tak mnie nie denerwuje jak pieniądze wydane w błoto na taki bubel. No ale cóż czasem tak jest ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na szczęście ten płyn Delii nie jest bardzo drogi. osobiście go nie używałam, ale dzięki za przestrogę. :)

      Usuń
  3. dokładnie! zumba daje mnóstwo energii <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. byłam pierwszy raz na takim marathonie, więc trochę nie ogarniałam, ale kolejnego już nie opuszczę. strasznie się wkręciłam. :)

      Usuń

Jestem ogromnie wdzięczna za Wasze komentarze. Czytam wszystkie. :)
Na wszelkie pytania staram się zawsze odpowiadać, a na blogi komentujących zaglądać.
Jeśli jesteś anonimowym użytkownikiem - podpisz się. Będzie nam łatwiej. :)
Komentarze obraźliwe, wulgarne, pisane wyłącznie w celu autoreklamy oraz szeroko pojęty spam - będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...