¡Hola!
Pewne momenty w życiu zmuszają do zmian. Czasami jest to zmiana mieszkania, początek nowego związku, wygrana w konkursie, czy tak jak w moim przypadku, początek wakacji. Nie trzeba jednak od razu wywracać swojego życia do góry nogami. Przychodzi taki czas w życiu kobiety, kiedy przyjaciele i rodzina nie mogą już znieść takich słów jak: blog, włosy, naturalna pielęgnacja, półprodukty, kuchnia, przepis, outfit czy DIY. I właśnie to jest znak, że czas założyć własnego bloga. Bloga o tym jak być kobietą i nie zwariować.
Dlaczego Marisol? Z czystej miłości do kultury krajów hiszpańskojęzycznych i najpiękniejszego imienia na świecie. Gdybym była Hiszpanką, chciałabym nazywać się właśnie tak, bo czy może być coś wspanialszego niż morze i słońce? :)
Boskie imie Marisol <3 Znasz j.hiszpański? Skąd Twoje zamiłowanie do hiszpańskiego? :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na recenzję Carmexu :)
Od dwóch lat intensywnie uczę się hiszpańskiego w liceum z sekcją dwujęzyczną. A miłość do Hiszpanii wypiłam z mlekiem mamy, która od zawsze uwielbiała ten kraj. :)
UsuńPowodzenia w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
¡Muchas gracias! :D
UsuńMarisol to skrót od imienia Maria Soledad i znaczy coś zupełnie innego
OdpowiedzUsuń