sobota, 1 czerwca 2013

Las compras de mayo '13

¡HOLA!
     
 

Czyli zakupy majowe '13.
W ubiegłym miesiącu starałam się ograniczyć nieco moje wydatki na kosmetyki i półprodukty. Wyszło mi to całkiem nieźle, co wcale nie było wcale łatwe. Drogerie były wyjątkowo hojne w promocje. Zauważyłam, że moje zakupy są falowe. Jeśli w jednym miesiącu następuje wysyp nowości, to w następnym bardziej się ograniczam i kupuję tylko potrzebniejsze lub niesamowicie okazyjne produkty. Nie inaczej było w maju. :)
 

1. Bebauty, płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu - za sprawą jakże cudownej decyzji marketingowców, kolejny świetny produkt znika z naszych półek. Mi na szczęście udało się dorwać cztery buteleczki tego cuda, z czego jedną już zdenkowałam. Jest naprawdę genialny i strasznie żałuję, że nie zdecydowałam się na niego wcześniej. Bardzo dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia i nie uczula. No i jest, a raczej był, w rewelacyjnej cenie. Zasłużył sobie na osobną recenzję, która już niedługo pojawi się na blogu. Jeśli będą miała taką możliwość, to na pewno kupię go ponownie.
2. Flos, nasiona kozieradki - tak, ja też postanowiłam wcierać rosół we włosy, które znowu zaczęły strasznie mi wypadać. Czytałam wiele opinii na jej temat, ale nie byłam do końca przekonana. W końcu wrzuciłam ją do wirtualnego koszyka na dozie z nadzieją, że i u mnie świetnie się spisze. Na razie jej nie używałam, bo ratuję się tonikiem Babuszki Agafii. Nie wiem jeszcze, czy kupię ponownie.
3. Gliceryna w płynie (86%) - półprodukt, na który dosyć długo się czaiłam i który wpadł do mojego wirtualnego koszyka na dozie. Dodaję kilka kropel do własnoręcznie robionych maseczek na włosy. Spisuje się naprawdę nieźle. Świetnie wygładza i nawilża włosy. Na pewno kupię ją ponownie.
4. Rimmel, Szybkoschnący lakier do paznokci, nr 620 how do you lilac it? - śliczny pastelowy fiolet, którego upolowałam podczas wyprzedaży kolorówki w Rossmannie. Pięknie prezentuje się na paznokciach i ma całkiem niezłą wytrzymałość, chociaż co do szybkiego schnięcia mam zastrzeżenia. Nie trwa to krócej niż w przypadku innych lakierów - ok. 5 minut. Lakiery kupuję rzadko, bo bardzo długo je zużywam. Tak też będzie z tym. Nie wiem, czy kupię ponownie.


5. Gal, Dermogal A+E, Kapsułki żelatynowe twist off - o rybkach zrobiło się ostatnio głośno w blogosferze, więc i ja nie mogłam przejść obok nich obojętnie. Są wszechstronne i dają wiele możliwości. Ja sama mam kilka pomysłów na ich użycie. Na razie czekają na swoją kolej. Jeszcze nie wiem, czy kupię ponownie.
6. Rimmel, Stay Mate, Puder prasowany, nr 004 Sandstorm - ulubiony, niezastąpiony, absolutny KWC! Uwielbiam go za delikatność, lekkie, bardzo subtelne krycie. Nie tworzy efektu maski, nie podrażnia, nie wywołuje alergii. Idealnie współgra z moją karnacją. Matuje na kilka godzin. Czasem poprawiam go w ciągu dnia, czasem nie - zależy od humory mojej twarzy. Mi osobiście nie przeszkadza brak gąbeczki, ponieważ i tak zawsze nakładam go pędzlem. Z całą pewnością kupię ponownie.
7. Rossmann, Isana, Zmywacz do paznokci o zapachu migdałów - kupiłam go zupełnie przypadkiem. Odkręcałam w domu nieco przyschnięty lakier do paznokci i musiałam się nieźle namęczyć aby go odkręcić. Niestety lakier wylał mi się na dłonie, a w domu jak na złość nie było zmywacza. Zdesperowana udałam się do najbliższego Rossmanna i sięgnęłam po pierwszy z półki zmywacz. W domu okazało się, że zawiera aceton, którego staram się unikać. Bardzo dobrze zmywa. Radzi sobie z każdym lakierem, a przy tym pachnie naprawdę znośnie. Boję się, że na dłuższą metę może wysuszać. Nie wiem, czy kupię ponownie.
8. Rossmann, Fusswohl, Intensywny krem do pielęgnacji suchej skóry z gliceryną i woskiem pszczelim - zachwycałam się już na blogu jego bratem z łojem jelenia, ale ten jest jeszcze lepszy. Genialnie nawilża skórę stóp, które nawet po jednym użyciu stają się niesamowicie miękkie. Ma bardzo dobry skład, mało kosztuje i świetnie spełnia swoje zadanie. Czego chcieć więcej? Zdecydowanie kupię go ponownie.
9. Apis, Żurawinowa Witalność, Ujędrniający krem do twarzy z żurawiną i olejkiem arganowym - bardzo lubię kremy Apis. Mają świetne składy, genialnie działają i są polskiej marki. Na żurawinowy krem skusiłam się pod wpływem wielu pozytywnych opinii. Nie zawiodłam się. Stosuję go stosunkowo krótko, ale jestem zadowolona. Bardzo dobrze nawilża i przepięknie pachnie. Czuję, że jeszcze nie raz zagości w moim koszyku.
10. Phytopharm, Olej rycynowy - jeden z moich ulubionych olei. Jest naprawdę genialny, o czym wielu z Was udało się już na pewno przekonać. Stosuję go do wszystkiego i na żadnym polu jeszcze mnie nie zawiódł. O jego wszechstronnym zastosowaniu pisałam Wam TUTAJ. Na pewno kupię go ponownie.


Udało się Wam skusić na liczne promocje czy uparcie powstrzymywałyście się przed majowymi zakupami? :)

6 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze tego płyn micelarnego. Mimo szału nie skusiłam sie na niego i pozostalam przy swoim żelu micelarnym (tez z biedronki) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie przepadam za żelami do oczyszczania twarzy, bo często wysuszają skórę, a moja ma do tego spore skłonności. :(

      Usuń
  2. Piękne zakupki! Też ubolewam nad wycofaniem płynu z Be Beauty, ale kupiłam jeden. I tak mam za duże zapasy innych produktów do zmywania...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat tego warto zrobić zapasy. jeszcze nie znalazłam tak dobrego płynu w tak niskiej cenie. :)

      Usuń
  3. Ten lakier Rimmela bardzo ładnie się prezentuje, mam podobny odcień z Ciate i uwielbiam go, zawsze wszyscy go komplementują :) Ciekawa jestem, jak będzie wyglądał na pazurkach, mam nadzieję, że niedługo go pokażesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najpierw muszę nieco podratować moje skórki, które ostatnio nieco się wysuszyły, ale faktycznie świetnie się prezentuje i jest bardzo trwały. jak najbardziej polecam! :)

      Usuń

Jestem ogromnie wdzięczna za Wasze komentarze. Czytam wszystkie. :)
Na wszelkie pytania staram się zawsze odpowiadać, a na blogi komentujących zaglądać.
Jeśli jesteś anonimowym użytkownikiem - podpisz się. Będzie nam łatwiej. :)
Komentarze obraźliwe, wulgarne, pisane wyłącznie w celu autoreklamy oraz szeroko pojęty spam - będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...